Podaje: Agata Rykowska z Warszawy, jedna z najmłodszych, 14 - lenia Czytelniczka naszej rubryki, która, jak pisze, dziarsko wszystko gotuje, także z J. D. Na zbliżający się sezon pomidorów proponuję przepisy wygrzebane z grubej książki mojej Prababci. Jest to książka Monatowej, z której i my tu czasem korzystaliśmy.
Pomidory smażone w cieście. Duże pomidory pokroić w dość grube plasterki, wycisnąć z nich nadmiar suku i pestki, posolić, popieprzyć, posypać siekanym koperkiem oraz pietruszką i maczać w gęstym cieście. Ciasto: 3 jajka roztrzepać z 4 łyżkami kwaśnej śmietany. posolić i dodać mąki tyle, aby ciasto trzymało się na talarkach pomidorów. Smażyć na maśle na złoty kolor. Po usmażeniu wykładać na bibułę, żeby obciekły z nadmiaru tłuszczu.
Faszerowane pieczarkami. Kilka pomidorów średniej, jednakowej wielkości sparzyć wrzącą wodą, zdjąć z nich skórki, odciąć końce i usunąć ze środka pestki. Nadziać farszem przygotowanym w ten sposób: pieczarki po umyciu posiekać, udusić na maśle z cebulą. Dodać 2 łyżki tartej bułki, posolić i popieprzyć, dodać trochę kwaśnej śmietany i wymieszać. Nafaszerowane pomidory przykryć ściętymi kawałkami i wstawić do piekarnika w foremce posmarowanej masłem na 20 - 25 minut.
Ponadto od p. Zofii D. z Sopotu otrzymaliśmy uzupełnienia do proponowanych w P. 1677 placuszków z serem. Pani Zofia robiła też te placuszki jako kluski, kładąc ciasto na gotującą wodę. Można je wówczas jeść z dodatkami także słodkimi lub pikantnymi. Inna wersja: zamiast mąki dodaje się grysik, zamiast sera - kwaśne mleko lub śmietanę. Ileż możliwości w różnorodnych formach przyrządzania tego jednego dania. Dziękujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz