PODAJE: p. Janina Gajdzińska z Krakowa, wspierająca, od czasu do czasu, oryginalnymi przepisami naszą rubrykę. Ten jest dość osobliwy, ale podobno wypróbowany.
Kilogram kaszy gryczanej ugotować na pół miękko ( na szklankę kaszy - niepełne dwie szklanki wrzątku; gotować na małym ogniu do odparowania wody). Do kaszy dodać pół kg twarogu, przekręconego przez maszynkę. Kolejna dodatki: duża cebula, posiekana i podsmażona na tłuszczu, jajko, sól i pieprz do smaku. Mogą być jeszcze parówki (bez skórki) cienko pokrojone w plasterki. Wszystko to razem wymieszać z kaszą na masę.
Włożyć do blaszanej formy cwibakowej, wysmarowanej masłem i posypanej tartą bułką. Wstawić do gorącego piekarnika na 20 - 30 minut. Jeść z surówką np. z kwaszonej kapusty, z kwaszonymi ogórkami.
POMIDORY NA ZIMĘ. Niedawno jadłem doskonałą zupę z pomidorów zakonserwowanych tym sposobem w... zeszłym roku!
Wygotować razem z wieczkami słoiki twistowe raczej te średniej wielkości. Przygotować pomidory, to znaczy wybrać zdrowe, nie nadgniłe, bez plam. Dokładnie je umyć pod gorącą wodą i pokroić na kawałki, ułożyć je ściśle do słoików, żeby nie było w nich powietrza. Zakręcić nakrętki i wstawić do garnka, w którym są na dnie gazety. Nalać wody tyle, aby nie sięgała wieczka. Gotować na wolnym ogniu ok. 20 minut. Wystudzić i po pewnym czasie gotować raz jeszcze ok. 10 minut.
ODPOWIEDZI: p. Barbarze Słodykowej z Krakowa dziękuję za przesłane mi jadłospisy ze "Stefana Batorego". Bardzo miła lektura. A nawet i pouczająca, bo ileż tam podaje się zup śniadaniowych! Wyliczam: cebulowa - owsianka - kasza manna - nitki pszenne - cherios corn flakes (płatki kukurydziane) - all bran (otręby) - pszenica dęta - płatki słodzone. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz