czwartek, 25 grudnia 2008

Zrazy zawijane

Podaje: p. Stefania Głowacka z Poznania. Danie należy do typowo polskiej kuchni. Tradycyjnie w różnych domach istniały rozmaite wersje nadziewania zrazów. Niewiele się różniły, ale jednak np. ta, dzięki koperkowi, może mieć smak niepowtarzalny. To znaczy - powtarzalny, stosując ten sam przepis:
Płaty wołowego mięsa (zrazówka, przednia krzyżowa) uciąć w poprzek włókien. Rozbić i posolić z obu stron.
Przygotować farsz (na 4 zrazy): zrumienić na margarynie lub maśle tartą bułkę, biorąc jej łyżkę na jeden zraz. Wbić jajko, posolić, popieprzyć. Dodać pęczek posiekanego koperku (jeśli ten konserwowany w soli - to go dokładnie wypłukać w ciepłej wodzie na cedzaku). Farszem posmarować zrazy i na każdym ułożyć kawałek wędzonej słoniny lub boczku oraz podobny skrawek kiszonego ogórka. Ciasno zwinąć i obwiązać nitką, lub spiąć specjalnymi igłami (ja zawsze obwiązuję, bo to pewniejsze; zrazy się nie rozwiną). Obsmażyć je na tłuszczu i piec w piekarniku lub na wierzchu kuchni, podlewając wodą.
Do sosu można dodać trochę przyprawy do zup i pokruszonych grzybów. Na końcu można też podlać śmietaną z roztrzepaną łyżką mąki.
Klasycznym dodatkiem do zrazów jest kasza gryczana ugotowana na sypko, a także kwaszony ogórek, sałatka z ogórka i cebuli lub kwaszonej kapusty. Pamiętajmy w zimie o tych warzywnych dodatkach!
Odpowiedzi: Jeszcze raz, bo listy ciągle nadchodzą, podziękowania za świąteczno - noworoczną pocztę. Sosy p. E. M. z Lublina podam niebawem. Pozdrowienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz