sobota, 21 stycznia 2012

Gołąbki z kapusty inaczej

PODAJE: p. Kika Szaszkiewiczowa z Norwegii, która znana jest Czytelnikom P. m. in. z reprodukowanych (P. 1932) pięknych obrazów, które robi... na drutach. Od lat prowadzi dom i dużo gotuje, ale - jak mówi - lubi też kuchenne ułatwienia, czego dowodem będą te niby gołąbki.
Kapustę białą obgotować w główkach w osolonej wodzie.
Przygotować farsz z mielonego mięsa jak na siekane kotlety, dodając posiekaną surową cebulę, sól i pieprz.
W wysokim garnku układać na przemian po kilka liści i warstwę mięsa. Podlać wodą. Na wierzch dać trochę masła i pasty pomidorowej, skropić przyprawą do zup. Wstawić do pieca na dość długo (ok. godziny).
Po wyjęciu - w garnku będzie dużo sosu. Zlać go z garnka tak, żeby kapusta pozostała nie naruszona. Sos zagęścić na ogniu mąką. Kapustę z mięsem wyłożyć na półmisek i kroić jak tort. Osobno podać sos, a jako dodatek - ziemniaki z wody lub ryż na sypko.

Kolejna propozycja w sprawie wykorzystania - JABŁECZNIK (z książki Kazimiery Pyszkowskiej: Przetwory w gospodarstwie domowym). Wycisnąć moszcz z jabłek. Można go zaszczepić drożdżami winiarskimi, ale to niekonieczne, ponieważ dzikie drożdże bytują w owocach i potrafią tyle alkoholu, na ile wystarczy cukru w moszczu. Fermentacja w temp. ok. 20*C trwa 2 -3 tygodnie. Młody jabłecznik należy wtedy ściągnąć znad osadu. Zawiera sporo dwutlenku węgla. Ma przyjemny aromat i orzeźwiający smak. Może być przechowywany w chłodnej piwnicy przez kilka miesięcy.

ODPOWIEDZI: p. Tadeuszowi Musiałowi z Kielc: suszone grzyby najlepiej przechowywać w słoikach twistowych (z nakrętkami). Grzyby muszą być dobrze wysuszone, by nie pleśniały. Choć do tej pory ładnie mi się utrzymały w woreczku plastikowym zeszłoroczne suszone podpieńki (tak! można je suszyć z powodzeniem i ładnie pachną).
PONADTO pragnę podziękować za listy (i przepisy) trzem Paniom z krajów arabskich: Małgorzacie D. z Annaby w Algierii, Janinie S. z Casablanki (Maroko) i Ewie M. aż za Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Listy miłe, przepisy interesujące. Nie wszystkie na razie do wykorzystania, bo u nas już jesień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz